Twój kot „upija się” na wesoło czy smutno? O kocimiętce słów kilka
Relaks jest potrzebny każdemu. Stres i trudne sytuacje dotyczą także zwierząt. W Twoim domu pojawił się kolejny kot, którego rezydent nie toleruje, a może wizyty u weterynarza przyprawiają Cię o zawrót głowy?
Czasem warto się wspomóc naturalnymi środkami, które pomogą kotu się rozluźnić i pozbyć napięcia. Koty reagują na wiele roślin, jednak najpopularniejszą z nich jest kocimiętka (nepeta cataria). Organiczny związek chemiczny zawarty w roślinie „nepetalakton” oddziałuje na układ nerwowy zwierzęcia, który odbiera substancję jako koci feromon. Nie wszystkie koty reagują na roślinę, jest to podyktowane genetycznie. Jeśli zareagują, reakcja trwa od 5 do około 15 minut. Zanim wypróbujesz kocimiętkę np. przed podróżą ze swoim podopiecznym, sprawdź wcześniej jak działa na Twojego kota. Kocimiętka zmniejsza zahamowania. Można by porównać ją do spożycia alkoholu. Grupa osób po alkoholu będzie wesoła, inna zaś zacznie się awanturować i wdawać w bójki.
Chodzi o to, by przewidzieć zachowanie kota po powąchaniu kocimiętki. Inne koty lubią ją lizać lub rzuć, w zależności, w jakiej postaci ją podamy (rozpylenie sprayu, zabawka z ziołem). Najczęstszym zachowaniem jest tarzanie się, które przypominać może kotki w rui. Gdy kot leży i się ślini, nie ma powodu do niepokoju, to kolejna z reakcji. Kot powinien być mniej strachliwy i bardziej rozluźniony. Pamiętaj, że nie powinno się zbyt często podawać kocimiętki, ponieważ z czasem kot się uniewrażliwi. Zabawki z ziołem trzymaj w ukryciu i wyciągaj na specjalne okazje. Wtedy spotęguje to u kota pozytywne skojarzenia.
W sklepie zoologicznym można zakupić smakołyki, zabawki, drapaki lub koce, zawierające kocimiętkę. Roślinę można uprawiać we własnym ogródku. Nie jest wymagająca i będzie rosła przez kilka lat, o ile zima nie będzie zbyt sroga.